czwartek, 15 listopada 2012

ZAŁAMKA I KRYZYS

Zrobiłam dziś zdjęcia i się lekko podłamałam, zastanwiam się i zastanawiam czy je dodawać, ale jak już są to wrzucam, by mnie dodatkowo motywowały. Jakość kiepska, bo stare lustro w starej przedwojennej szafie już lekko zjechane jest i ma swój urok, ale do zdjęć się nie nadaje, choć może to i dobrze, nie widac wyraźnie wzystkich moich fałdek i celulitu hehehe
Sądziłam, że lepiej ze mna :(
A do tego jeszcze dziś chodzi za mną coś słodkiego tak, że wytrzymać nie mogę i zjadłam tyle rodzynek, że aż mi nie dobrze :(

a do tego stwiedziłam dziś, że skalpel machnę, i koleja załamka, nogi i brzuch jezcze ok, ale ręce wymiękły mi na dzień dobry orzy jednym z paru pierwszych ćwiczeń, mam strasznie słabe ręce....




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz