środa, 14 listopada 2012

6 WEIDERA - DZIEŃ 8

Poszło całkiem nieźle, dwa pierwsze ćwiczenia w 2 i 3 serii dają mi się we znaki ze względu na głowę ćwiczenie 5 daje mi najbardziej popalić i wtedy też najbardziej czuję pracujące mięśnie brzucha... szkoda tylko, że efektów nie widać... nic to, nie poddaje się i działam dalej :)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz